O zestaw podpór stabilizacyjnych wzbogaciła się jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Paprotni. Sprzęt kupił Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Koninie. Został przekazany druhom dwunastego września.
W przekazaniu go uczestniczyli Wicemarszałek Województwa Wielkopolskiego, Krzysztof Grabowski, Mariusz Seńko, Zastępca Dyrektora WORD w Koninie oraz Anna Majda, radna V kadencji sejmiku wielkopolskiego i Sebastian Ławniczak, radny powiatu konińskiego.
– Nasza jednostka (WORD Konin – przyp. red.) zakupiła zestaw podpór stabilizacyjnych. Te urządzenia są wykorzystywane w zakresie ratownictwa drogowego. W pierwszej fazie, kiedy się podejmuje akcję ratowniczą, trzeba ustabilizować pojazd, żeby on nie powodował dalszych uszkodzeń ciała ratowników i osób, które są ratowane – mówił Mariusz Seńko.
Anna Majda zwracała uwagę na to, że strażacy z jednostek OSP są często pierwszym ogniwem ratownictwa medycznego, dlatego ważne jest, żeby byli dobrze przeszkoleni i wyposażeni.
Również Krzysztof Grabowski mówił, że dobrze wyposażone jednostki ochotniczych straży, to także nasze bezpieczeństwo.
– Od wielu lat mogę to obserwować z pozycji wiceprezesa wojewódzkiego naszego związku Ochotniczych Straży Pożarnych i wiem, że jest potrzebny sprzęt, jest potrzebne wyposażenie, oczywiście przeszkolenie i wtedy strażacy są skuteczni – mówił Krzysztof Grabowski.
Najbardziej cieszą się druhowie. Otrzymany sprzęt doskonale wpisuje się w ich specjalizację.
– Otrzymaliśmy dość ważny sprzęt, jeśli chodzi o ratownictwo techniczne, a chciałbym zauważyć, że moja jednostka, OSP Paprotnia, jest w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym i posiadamy specjalizację techniczną. Dlatego sprzęt jak najbardziej na pierwszej linii ognia będzie wykorzystywany przy wypadkach drogowych i innych zdarzeniach. Są to podpory stabilizacyjne do stabilizacji pojazdów podczas wypadków drogowych. (…) Niekiedy jedziemy do zdarzeń i nie wiemy, co zastaniemy na miejscu zdarzenia. Te pojazdy po zderzeniu nieraz wyglądają różnie, są w różnych pozycjach, nieraz leżą na boku, nieraz na dachu i te podpory stabilizacyjne, ten sprzęt, który dzisiaj otrzymaliśmy, służy do tego, aby ten pojazd ustabilizować. Aby ratownicy podczas swoich działań po dojeździe byli bezpieczni, jak również, aby zabezpieczyć osoby poszkodowane w pojeździe, który uległ wypadkowi – mówi Mariusz Gryczke Naczelnik jednostki OSP w Paprotni.
Stabilizatory staną się częścią wyposażenia średniego samochodu ratowniczo-gaśniczego, ponieważ ma on również inne stosowne wyposażenie do ratownictwa drogowego, w tym narzędzia hydrauliczne. Ale w przyszłości strażacy z Paprotni chcą podobny sprzęt mieć również w nowym, lekkim samochodzie.
– Ten samochód jest lżejszy od ciężarowego. Dojazd takim samochodem jest szybszy, reakcja nasza wtedy jest szybsza, a należy pamiętać, każdy chyba o tym wie, że jeżeli chodzi o nagłe zatrzymanie krążenia, bądź inne zdarzenie medyczne lub dojazd do wypadków drogowych, liczą się tak naprawdę sekundy – mówi Mariusz Gryczke.