Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Koninie organizuje cykl spotkań informacyjnych dotyczących programów wsparcia dla osób niepełnosprawnych. Dwudziestego siódmego września, w dwóch grupach roboczych, takie spotkania odbyły się w Warsztacie Terapii Zajęciowej w Paprotni.
Wzięli w nich udział uczestnicy warsztatu oraz ich rodzice i opiekunowie.
– To jest taka propozycja dla opiekunów osób z niepełnosprawnościami zapoznania się u źródeł z możliwościami korzystania z pomocy, wsparcia, z zasadami, bo dostrzegamy, mimo że robimy to już ponad dwadzieścia lat, że ciągle jest wielka potrzeba, że mieszkańcy powiatu konińskiego ciągle nie znają tych zasad i mogliby lepiej korzystać z możliwości, które im przysługują. I widzimy, że to jest bardzo potrzebne – mówi Elżbieta Sroczyńska, Dyrektor PCPR w Koninie.
A programów wsparcia jest sporo. Wszystkie są finansowane z budżetu Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Część z nich należy do zadań powiatu, druga część to programy, które Rada Nadzorcza ustala decyzją Rady Programowej PFRON-u i przekazuje do realizacji powiatowi.
Z jakiego wsparcia można skorzystać? Są to dwutygodniowe turnusy rehabilitacyjne dla osób z niepełnosprawnościami, to również zakupy środków ortopedycznych, pomocniczych sprzętów rehabilitacyjnych, urządzeń do likwidacji barier w komunikowaniu się, likwidacja barier architektonicznych.
– To jest wszystko to, co powiat może ze środków PFRON sfinansować. Oprócz tego jest cała oferta programów Rady Nadzorczej. Jest to katalog bardzo szeroki, od zakupu sprzętów elektronicznych dla osób z niepełnosprawnościami po możliwość opłacenia kursu prawa jazdy, dostosowania pojazdu do potrzeb osób z niepełnosprawnościami: do ich przewozu czy też do kierowania samodzielnego, zakupu wózków inwalidzkich o napędzie elektrycznym, zakupu skuterów, to utrzymanie sprawności tego całego sprzętu, który się zakupiło w latach poprzednich, czyli remontowanie, konserwowania tych urządzeń. Ale jest również możliwość wsparcia podnoszenia kompetencji, czyli dla osób, które studiują, uczą się w szkole policealnej i wszystko wzwyż, które jest tym etapem nauki realizowanym przez osobę z niepełnosprawnością. Możemy opłacić w pełnej wysokości czesne plus wesprzeć jeszcze takim świadczeniem dodatkowym na pokrycie kosztów związanych z nauką. Czyli w zależności od tego jaki to jest poziom edukacji, na jakim etapie jest ta edukacja, to jest wsparcie rzędu od tysiąca ośmiuset do nawet kilku tysięcy złotych na miesiąc do wykorzystania przez studenta, którego student nie rozlicza. Jest to pula ryczałtowa na pokrycie wydatków związanych z nauką – mówi Tomasz Kubalak, Kierownik Zespołu do spraw rehabilitacji społecznej osób niepełnosprawnych PCPR w Koninie.
Korzystanie z tych programów nie jest procesem skomplikowanym.
– Największym problemem jest dotarcie do lekarzy, którzy muszą w każdym z tych zadań wyrazić wskazanie lub opinię, albo opisać stan zdrowia potwierdzający formalną możliwość skorzystania z tego wsparcia, jeśli chodzi o PFRON. To jest najczęściej zgłaszanym problemem, jeśli chodzi o nas, bo cała aplikacja o środki czy te z zakresu powiatu, które ma do dyspozycji, czy z „Aktywnego Samorządu”, pomagamy od początku do końca w aplikacji, w złożeniu wniosków aż po ich rozliczanie. Więc tutaj to nie jest w żaden sposób skomplikowany proces – mówi Tomasz Kubalak.
W trakcie spotkania w Paprotni wypłynął problem nadużyć, dotyczących korzystania z programów pomocowych.
– Ale to nie są nadużycia ze strony osób z niepełnosprawnościami, czyli wnioskodawców, a niestety związane z firmami, które świadczą tak zwane usługi wsparcia dla tego środowiska. Najczęściej związane jest to z obiecaniem pośrednictwa, załatwianiem, brzydko mówiąc, formalności, uzyskaniem dofinansowania, które tak naprawdę nie wymaga takiego pośrednictwa, bo to nie jest w żaden sposób jakiś magiczny, skomplikowany proces. My go spokojnie możemy przeprowadzić z każdym zainteresowanym – mówi Tomasz Kubalak.
Skorzystanie z pośrednictwa nieuczciwej firmy może skończyć się tym, że ta dysponując odpowiednimi danymi osoby niepełnosprawnej potrafi bez jej wiedzy wykorzystywać cały aparat związany z Funduszem Zdrowia i wyłudzać na daną osobę środki z NFZ-tu, o czym oszukiwane osoby mogą nie wiedzieć, ponieważ jeśli nie korzystają z indywidualnego konta pacjenta, nie śledzą go, to informacja o wykorzystywaniu tych osób do nich nie dotrze. Czasem mogą się o tym dowiedzieć w sytuacji, kiedy potrzebują kupić jakiś sprzęt i otrzymują decyzję odmowną, bo okazuje się, że pośrednik-oszust kupił już wcześniej daną rzecz na konto poszkodowanego.
Dlatego, aby nie dać się oszukać, warto pamiętać, że każdy zakup czy próbę uzyskania jakiegokolwiek dofinansowania, wparcia, warto zacząć od kontaktu z Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie.
– Uzyskają tu państwo kompletną informację na temat tego, czy w ogóle dysponujemy środkami, czy możemy dofinansować, jakie są formalności. Cały proces aplikacji można u nas zrealizować od „A” do „Z” i nie trzeba korzystać ze źródeł zewnętrznych – mówi Tomasz Kubalak.
Pomoc w wypełnianiu wniosków można uzyskać również w Warsztacie Terapii Zajęciowej w Paprotni.
– Można powiedzieć, że my jesteśmy takim pośrednikiem między Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie a beneficjentami, uczestnikami warsztatu lub osobami z zewnątrz. Robimy to, służymy pomocą i wsparciem, bo wszystko odbywa się przez platformę SOW i czasami jest ta trudność, żeby tam dotrzeć przez Profil Zaufany i to wszystko złożyć. Tak że jeśli byłyby jakieś osoby, które jeszcze do nas nie dotarły, to zapraszamy również do Warsztatu Terapii Zajęciowej w Paprotni, ul. Wrzosowa 10. Służymy pomocą i postaramy się na pewno pomóc. Każda rodzina, w której jest osoba niepełnosprawna może skorzystać z naszej pomocy, jesteśmy otwarci. I zresztą to robimy, bo wiele osób już skorzystało z takiego wsparcia – mówi Dariusz Urbański, Kierownik WTZ w Paprotni.
Jedną z uczestniczek warsztatu, która korzysta z programów wsparcia jest niewidoma pani Iwona.
– Korzystam z programu do komunikacji, czyli mam komputer, mam telefon, oprogramowanie. To już druga wersja, bo po pięciu latach składałam wniosek po raz drugi. Bardzo jestem zadowolona z tego, bardzo mi to pomaga, ułatwia codzienne życie, komunikowanie się. Po prostu daje możliwość sprawdzania przez internet różnych informacji. Samodzielna jestem w tym względzie – mówi Iwona.
Spotkanie miało formę merytorycznej rozmowy w jak zwykle miłej atmosferze panującej w Warsztacie Terapii Zajęciowej w Paprotni.