Tradycyjnie w Krzymowie obchodziliśmy Święto Niepodległości. Uroczystość wypełniły Msza święta w intencji Ojczyzny, występy artystyczne oraz oddanie na cmentarzu hołdu mieszkańcom gminy walczącym o wolną Polskę.
Gminne obchody Święta Niepodległości rozpoczęła Msza święta w intencji Ojczyzny, odprawiona przez księdza Wojciecha Kaźmierczaka, proboszcza parafii pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Krzymowie i księdza Tomasza Bartkowiaka, proboszcza parafii pod wezwaniem Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Brzeźnie. W oprawie muzycznej liturgii brała udział Orkiestra Dęta Gminnego Ośrodka Kultury w Brzeźnie oraz chór Cantorum Gaudium z GOK-u we współpracy z organistą krzymowskiej parafii.
Wierni zamiast homilii obejrzeli program artystyczny przygotowany przez uczniów szkoły podstawowej w Krzymowie. Był on słowno-muzycznym portretem I Rzeczypospolitej wraz z jej dniami chwały i nocą rozbiorów, nadzieją powstań aż do odzyskania niepodległości. Następnie wystąpił chór Cantorum Gaudium z Gminnego Ośrodka Kultury w Brzeźnie pod kierownictwem Hanny Buczkowskiej-Bartczak z krótkim patriotycznym recitalem.
Po Mszy świętej uczestnicy obchodów przeszli na krzymowski cmentarz. Podobnie jak w ubiegłym roku, orszak był prowadzony przez nawiązującą do rocznicy odzyskania niepodległości stosześciometrową biało-czerwoną flagę, niesioną przez przedstawicieli prawie wszystkich sołectw z naszej gminy.
Na cmentarzu, przy grobie nieznanego żołnierza, stanęła warta zaciągnięta przez Jednostkę Strzelecką 4150 z Konina pod dowództwem sierżanta Szymona Kowalskiego. Tam też przedstawiciele władz gminy, instytucji, szkół i organizacji społecznych złożyli wiązanki kwiatów i zapalili znicze. Harcerze natomiast zapalili znicze na mogiłach lokalnych bohaterów. Modlitwę w intencji poległych odmówił ksiądz Tomasz Bartkowiak.
Dzięki inicjatywie księdza Wojciecha Kaźmierczaka wiemy, że na krzymowskim cmentarzu spoczywają ci, którzy walczyli o wolną Polskę: Dominik Wróbel, który jako kanonier walczył w wojnie polsko-bolszewickiej. Był kawalerem Srebrnego Krzyża Virtuti Militari. Wincenty Jankowski, który walczył jako młody chłopak w I wojnie światowej. Został odznaczony Krzyżem Obrońcy Ojczyzny 1918-1921. Stanisław Jaroński, który brał udział w I wojnie światowej i wojnie polsko-bolszewickiej. Został odznaczony Krzyżem Walecznych i Medalem Niepodległości. Edward Ziemniarski, który walczył w obronie Wilna. Franciszek Kordylewski, który brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej, walczył w obronie Lwowa, a następnie został przegrupowany do obrony Warszawy. Został odznaczony Krzyżem Walecznych. Józef Sękowski, który w 1914 roku został powołany do wojska i walczył na frontach I wojny światowej. Stefan Jabłonowski, był więźniem ubeckich katowni. Katarzyna Kowcz, z domu Rajkowska, urodzona na kresach Rzeczypospolitej. Prześladowana przez sowietów za to, że była Polką, uratowała się ucieczką do Polski i w nasze strony. Stefan Jabłonowski, który był więźniem ubeckich katowni.
Po złożeniu kwiatów i zapaleniu zniczy głos zabrała wójt Danuta Mazur.
– Dziś, w Narodowe Święto Niepodległości , myślimy nie tylko o przeszłości, ale także o przyszłości naszej wspólnoty. Nasza gmina, choć niewielka, ale przecież jest częścią historii. Każdego dnia mamy okazję budować przyszłość, która oddaje szacunek za poświęcenia tych, którzy walczyli o naszą wolność. To właśnie nasze codzienne wybory i wzajemna troska tworzą miejsce, które z dumą możemy nazywać naszym domem. Dbajmy o siebie nawzajem. Pielęgnujmy wspólnotę i starajmy się zostawić po sobie coś dobrego, co będzie służyć następnym pokoleniom. Niech ten dzień przypomina nam, że wolność to nie tylko wielkie słowo, ale przede wszystkim codzienna odpowiedzialność. Życzę więc nam wszystkim, byśmy potrafili ją doceniać i pielęgnować każdego dnia. Niech żyje Polska – mówiła Danuta Mazur.
Wyraziła też zadowolenie z tego, że z każdym rokiem w uroczystościach niepodległościowych bierze udział coraz więcej mieszkańców gminy.
– Czyli coraz więcej osób, którym zależy na wolnej, wspaniałej Polsce. Takiej Polsce, która jest naszym wyśnionym, wymarzonym domem – mówiła Danuta Mazur.
Wójt podziękowała też wszystkim organizacjom i osobom, które przyłączyły się do realizacji uroczystości: szkołom, zuchom i harcerzom, strażakom, Gminnemu Ośrodkowi Kultury w Brzeźnie wraz z orkiestrą i chórem, Kołu Łowieckiemu „Ryś”, Kołom Gospodyń Wiejskich, Stowarzyszeniu Miłośników Pojazdów Zabytkowych i Militarnych „Zajezdnia”, Gminnemu Klubowi Seniora „Magnolia”, wojskowej grupie rekonstrukcyjnej, Jednostce Strzeleckiej 4150, Klubowi LMKS Czarni Brzeźno oraz księżom Wojciechowi Kaźmierczakowi i Tomaszowi Bartkowiakowi, ponadto Janowi Czai, Jackowi Popielarzowi z Urzędu Gminy w Krzymowie, Aleksandrze Lewandowskiej, która prowadziła uroczystość na cmentarzu oraz obecnym na uroczystości mieszkańcom gminy i gościom.
Obchody Święta Niepodległości w Krzymowie zakończyły się na dziedzińcu urzędu, gdzie na chętnych czekała gorąca, aromatyczna grochówka.
Głównymi organizatorami uroczystości byli wójt Danuta Mazur, ksiądz Wojciech Kaźmierczak, Zarząd Oddziału Gminnego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP w Krzymowie i Gminny Ośrodek Kultury w Brzeźnie.